23-letnia elblążanka znalazła ciekawą i atrakcyjną cenowo ofertę sprzedaży I Phona, a że chciała kupić dwa takie aparaty, postanowiła zamówić je u znalezionego w internecie przygodnego sprzedawcy. Niestety zakup okazał się być nie trafiony. Zamiast telefonów w nadesłanej paczce znalazły się stare gazety i kasety magnetofonowe. Teraz sprawą zajmuje się elbląska policja.
23-latka szukała ona w internecie telefonu I Phone 4s, który zamierzała kupić. Szukała i… znalazła jej zdaniem najkorzystniejszą ofertę cenową. Za dwa urządzenia musiała zapłacić 2000 złotych (wymienione urządzenie kosztuje w sklepie nieco ponad 3 tysiące złotych). „Promocja” jak informowano na prywatnej stronie www miała obowiązywać tylko do 9 kwietnia 2012 roku. Klientka skusiła się i zamówiła dwa urządzenia za pobraniem pocztowym. Gdy przyszła paczka okazało się, że nie ma w niej drogich, zamówionych urządzeń, a tylko zwitek starych gazet. Opłata za przesyłkę została uiszczona, więc kobieta natychmiast, gdy tylko odkryła, że przysłany towar „nie spełnia jej oczekiwań i nie jest tym zamówionym” zgłosiła sprawę na policję. Szybkie działanie pozwoli nie przekazać pieniędzy do nadawcy paczki. Policja będzie wyjaśniać tę sprawę pod kątem zaistnienia oszustwa. Przeglądając internetowe oferty często ulegamy „okazji” lub „niebywałej okazji” do nabycia za niską cenę czegoś, co jest w rzeczywistości dużo droższe. Na tym właśnie bazują oszuści zamieszczając taką ofertę. Pamiętajmy o tym, by nie kupować drogich urządzeń u przygodnych sprzedawców, którzy oferują atrakcyjny towar za połowę lub nawet 1/3 realnej ceny. Coś bowiem zdecydowało o tej niskiej cenie, być może to, że taki sprzedawca nie zamierza wysłać nam urządzenia lub pochodzi ono z kradzieży, a osoba chce się go pozbyć. W jednym i drugim przypadku oznacza to kłopoty dla kupującego. Za samo oszustwo Kodeks Karny przewiduje wysoką karę bo do nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Gazeta zamiast iPhona
23-letnia elblążanka znalazła ciekawą i atrakcyjną cenowo ofertę sprzedaży I Phona, a że chciała kupić dwa takie aparaty, postanowiła zamówić je u znalezionego w internecie przygodnego sprzedawcy. Niestety zakup okazał się być nie trafiony.
- 12.04.2012 13:55

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze