23 grudnia 1977 - do użytku przekazana została hala sportowo-widowiskowa przy ulicy Kościuszki. Po dwudziestu latach starań Elbląg uzyskał pełnowymiarową halę do rozgrywania meczów piłki ręcznej. Halę wybudowano niezbyt legalnie, bo jako halę fabryczną…
Może wydawać się nam to dziś dziwne, bo władze PRL, jak wszelkie władze totalitarne, sporo uwagi przykładały do rozwoju sportu, ale Elbląg nie miał szczęścia do inwestycji sportowych, choć przez cały okres PRL planowano tu wiele i wiele obiecywano. Niedługo po wojnie rozebrano nadającą się do remontu poniemiecką krytą pływalnię przy ul. Czerwonego Krzyża. Obiecywano elblążanom nowoczesny kryty basen, ale na skromną realizację trzeba było czekać aż do 1975 roku (powstał niewielki basen wojskowy). Sukcesy panczenistek mobilizowały do budowy nowoczesnego toru do jazdy szybkiej. I choć plany były gotowe i przygotowano plac pod budowę (stadion przy ul. Moniuszki), to nigdy go nie zrealizowano. Przedwojenny plac zbiórek po wojnie służył żużlowcom elbląskiego „Zalewu” (kto to pamięta?), a dziś jest tam kameralny stadion Olimpii 2004. Wielokrotnie też składano obietnice budowy pełnowymiarowej hali sportowej. Na początku lat 60-tych był już nawet gotowy projekt hali „Startu” z trzytysięczną widownią. Najpierw stanąć miała ona na placu sportowym przy ul. Lotniczej (dziś dworzec PKS), a później na wolnym placu pomiędzy ulicami Mickiewicza i Żeromskiego. I znów z ambitnych planów nic nie wyszło, więc szczypiorniści Olimpii mecze swe rozgrywali na asfalcie.
26 września 1972 roku po godzinie 6-tej rano w Zakładach im. Wielkiego Proletariatu wybuchł groźny pożar. Palił się jeden z magazynów. Akcja ratunkowa na niewiele się zdała, hala spaliła się do fundamentów. Władzom zależało na szybkiej odbudowie magazynów i uruchomieniu produkcji. Pracownicy ZWP w roku 1970 byli inicjatorami strajków i demonstracji ulicznych. Obawiano się kolejnych wybuchów niezadowolenia. Magazyn odbudowano w dwa miesiące. Zakłady dostały też z Ministerstwa Leśnictwa i Przemysłu Drzewnego nowe, NRD-owskie hale przemysłowe. Jedna z nich zaadaptowana została przez elbląskie biuro projektów na halę sportową i postawiona obok kortów tenisowych Olimpii. Konstrukcja przemysłowej hali z belkami podsuwnicowymi i solidnymi filarami nie pozwoliła na usytuowanie trybun wzdłuż boiska. Mimo to przez kolejnych 30 lat była największym w mieście obiektem do rozgrywania zawodów pod dachem i organizowania imprez masowych.
Napisz komentarz
Komentarze