Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 22:36
Reklama

Elbląskie pochody - lata 70-te

Pochody w latach 70-tych kroczyły przed trybuną honorową ustawioną przy Alei Grunwaldzkiej (dziś jest tam McDonald's). Organizowano je z coraz większym rozmachem i coraz większymi szturmówkami i transparentami. Nie wszystkie mieściły się w szerokiej alei.
Kliknij aby odtworzyć

Pochody w latach 70-tych kroczyły przed trybuną honorową ustawioną przy Alei Grunwaldzkiej (dziś jest tam McDonald's). Organizowano je z coraz większym rozmachem i coraz większymi szturmówkami i transparentami. Nie wszystkie mieściły się w szerokiej alei.

Lata 70-te, to trauma po Grudniu 70 roku, którą lokalne władze chciały wyciszyć rozwojem lokalnej gospodarki i podniesieniem poziomu życia. Niby logiczne – bo przecież o to chodziło strajkującym. Tylko że i represje były bardzo dotkliwe. Setki osób straciły pracę, wielu aresztowano i bito. Przywódców i uczestników strajków starano się zastraszyć i izolować. Ruszyła wielka machina propagandowa, której „prawdy” są żywe do dziś. Nieprawda, że w PRL-u była praca dla wszystkich – w Elblągu jeszcze w latach 70-tych było bezrobocie, zwłaszcza wśród kobiet. Bezrobocie to ukrywano bezsensownym zatrudnieniem, przez co pensje były głodowe, a za zarobione pieniądze niewiele można było kupić, bo sklepów w Elblągu było mało, a towaru jeszcze mniej. Za pierwszą swoją pensję mogłem kupić parę dżinsów…

Ale w począwszy od roku 1973 nasze miasto było jednym wielkim placem budowy. Był to efekt rządowej uchwały nr 40/72, która miała wyrównać poziom życia w Elblągu z innymi miastami Polski. Ludzie zaufali Gierkowi, widząc w nim nowoczesnego przywódcę, znającego Zachód i zachodni język. Kredyt zaufania wyczerpał się szybko - przyszedł czerwiec 1976 roku i znów „Zamech” stanął. Rząd wprowadził kartki na cukier i sklepy komercyjne. W kraju pojawiła się opozycja, o której donosiło radio „Wolna Europa”. A pochody? – były jak co roku. Ale czy co roku takie same? W połowie lat 70-tych nie tylko młodzież zaczęła je kontestować lub nawet bojkotować (co spotykało się z niezadowoleniem partyjnych władz w szkołach i zakładach, a nawet z reperkusjami). Jeśli nie dało się z pochodu wymigać, to należało wmieszać się anonimowo w tłum i nie dać sobie wcisnąć czerwonej flagi bądź transparentu. Dziś powiedziano by, że to obciach, ale wówczas było to coś więcej. Coś, co spowodowało, że za „Solidarnością” kilka lat później stanęło 10 milionów Polaków. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptuję regulamin serwisu Truso.tv, którego administratorem jest Truso Media sp. z o.o. z siedzibą w Elblągu, przy ulicy zacisze 4/N. Kontakt pod adresem e-mail: [email protected] lub pod adresem korespondencyjnym siedziby spółki. Jednocześnie udzielam zgody na przetwarzanie danych wpisanych w formularzu i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach przesyłania informacji marketingowych firmy Truso Media Sp. z o.o. za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: europolitanTreść komentarza: W Warszawie też widziałem ten książkomat. Aż się zdziwiłem, że takie coś jest.Data dodania komentarza: 1.10.2025, 23:31Źródło komentarza: W Elblągu pojawił się nowy książkomat [WIDEO]Autor komentarza: MMTreść komentarza: To jest dla życia miasta bardzo ważna inwestycja.Data dodania komentarza: 29.09.2025, 15:08Źródło komentarza: Elbląg może pochwalić się nowoczesną oczyszczalnią ściekówAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Jak wszystko ze światowida, niewidoczne jak wiatr.Data dodania komentarza: 17.07.2025, 09:05Źródło komentarza: Wakacyjne propozycje od elbląskiego ŚwiatowidaAutor komentarza: MariuszTreść komentarza: SuperData dodania komentarza: 25.06.2025, 13:19Źródło komentarza: Jantar na fali historii. Najstarszy śródlądowy statek w „Pytaniu na Śniadanie”Autor komentarza: MariuszTreść komentarza: Od zamknięcia ul. Mącznej ulice Szkolna, Ślusarska i Janowska stały się darmowym parkingiem dla całego miasta. Kierowcy unikają płatnej strefy i niszczą te ulice nadmiernym ruchem. Remont bez wprowadzenia strefy płatnego parkowania to wyrzucanie pieniędzy w błoto, nowe nawierzchnie znów szybko się zdegradują. Oczekuję, że miasto wreszcie potraktuje ten problem poważnie i wprowadzi stosowne zmiany przy okazji planowanego remontu.Data dodania komentarza: 25.06.2025, 13:18Źródło komentarza: Dodatkowe 4 mln na drogi i 2,5 mln zł na gospodarkę odpadami
Reklama