Weekend cudów w Braniewie

Finał akcji SZLACHETNA PACZKA w rejonie braniewskim odbył się w sali sportowej Szkoły Podstawowej nr 3. Sala zmieniła się na "weekend cudów" w Braniewie, w wielki magazyn, do którego darczyńcy przywozili prezenty, a wolontariusze rozwozili paczki do wskazanych rodzin. W magazynie panowała świąteczna atmosfera. Był mikołaj i jego pomocnicy. Seniorzy z zespołu "Wrzos" śpiewali kolędy, a organizatorzy wręczali podziękowania darczyńcom.

• Już drugi raz Braniewo bierze udział w tej ogólnopolskiej akcji i bardzo cieszy nas to, że akcja wciąż się rozwija. W tym roku prezenty trafią do nowych 20. rodzin, mamy też nowych darczyńców – mówi Joanna Smoliniec, liderka braniewskiego rejonu SZLACHETNEJ PACZKI.

Po raz pierwszy do SZLACHETNEJ PACZKI włączyli się pracownicy i funkcjonariusze miejscowego Zakładu Karnego.

• To bardzo piękna inicjatywa. Udało nam się zebrać ponad 1000 zł. i po konsultacjach z koordynatorami akcji zrobiliśmy odpowiednie zakupy - mówi por. Anna Michałowska.

Wśród tegorocznych darczyńców była też silna grupa z Elbląga. Przedszkole nr 34 funkcjonujące przy ul. Grunwaldzkiej 67 przygotowało bożonarodzeniową paczkę dla rodziny z listy regionu braniewskiego.Wybrali Wioletę z Drewnowa, miejscowości leżącej w powiecie braniewskim. To dziewczyna, której tragiczną historię życia poznała cała Polska. 20-latka została ciężko ranna broniąc matki przed pijanym ojcem. Kobieta zginęła od ciosów nożem, córka ma uszkodzony rdzeń kręgowy, porusza się na wózku.

• Bardzo poruszyła mnie historia Wiolety. Ta dziewczyna zasługuje na pomoc – mówi Małgorzata Wiadrowska.

 

Do akcji prowadzonej przez Przedszkole nr 34 w Elblągu włączyli się także inni darczyńcy z Elbląga. Wśród nich: pracownicy ZKM, Biura Poselskiego Jerzego Wilka i radny Jan Marek Redzimski.

• SZLACHETNA PACZKA nie zna granic. Najważniejsza jest pomoc i to czynimy – mówi Jan Marek Redzimski.

Wioleta z Drewnowa osobiście podziękowała darczyńcom za prezenty. Była obecna w braniewskim magazynie SZLACHETNEJ PACZKI, bo sama została jej wolontariuszką. Tak postanowiła odwdzięczyć się za okazywaną jej pomoc.

Autor: Marta Hajkowicz
Kontakt: [email protected]