14 grudnia 1961– Gdzie ten Elbląg?

14 grudnia 1961 – Gdzie ten Elbląg?

Tego dnia wizytę w Elblągu złożył I sekretarz KC PZPR Władysław Gomułka. Nie była to pierwsza wizyta najważniejszej osoby w PRL-owskim państwie w Elblągu. Wcześniej był tu Bierut, by wizytować elbląski port. Zachował się nawet wpis Prezydenta Rzeczpospolitej (do 1947 roku był taki urząd) z życzeniami dynamicznego rozwoju portu i miasta. Życzenia te nie spełniły się, bo wkrótce potem elbląski port zamknięto, a kapitanat przeniesiony został do Tolkmicka.

Gomułka był wrogiem Bieruta i przez tegoż został aresztowany. Wyszedł z więzienia w 1954 roku, a do partii powrócił w 1956. Październikowe echa dotarły również do Elbląga: na Placu Zgromadzeń Ludowych (zwanym powszechnie placem czerwonym) tysiące elblążan protestowało przeciw stalinowskim represjom i samowoli UB. Ala jak to bywało w PRL, sprawiedliwość nie triumfowała i z czasem wszystko rozeszło się po kościach. Zmieniono tylko kilka nazw ulic: Stalina na Bema, Rokossowskiego na 21 Października (na pamiątkę wieców) i Plac Zgromadzeń Ludowych na Plac Jedności Narodu. Najważniejszy zakład miasta – „Zamech” zaabsorbowany był wdrażaniem angielskiej licencji na turbinę TK-120. Zakład modernizowano, zamykano serwis i naprawę starych turbin, by skupić się na budowie nowych, dużo nowocześniejszych. Gomułka zaproszony został na uroczysty odbiór prototypu licencyjnej turbiny. Nie zwiedzał zrujnowanego miasta, niewiele też pytał. Po uroczystości wsiadł do samochodu i odjechał, mijają Bramę Targową, a za nią olbrzymi trawnik z wysokim kościołem. „Gdzie ten Elbląg” – pewnie pomyślał  i zasnął. Do Warszawy szmat drogi…