Nie często się zdarza żeby drużyna przegrywająca do przerwy na własnym boisku 0:2 potrafiła odwrócić losy spotkania. Taki scenariusz miał miejsce w minionej kolejce III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Concordia Elbląg po 45 minutach przegrywała z ŁKS Łomża. W drugiej części spotkania formą błysnął Łukasz Nadolny. Napastnik pomarańczowych popisał się klasycznym hat-trickiem i elblążanie mogli się cieszyć ze zwycięstwa 3:2. Wygrana pozwoliła Concordii zachować kontakt z czołówką. Elblążanie są na piątym miejscu w tabeli. Inny z naszych trzecioligowców, Olimpia 2004 wywalczyła remis na trudnym terenie. Wynik 1:1 przywieziony z boiska w Grajewie w starciu z Warmią, wiceliderem III ligi, to bardzo przyzwoity rezultat.
Kolejną porażkę w tym sezonie odnotowali piłkarze Zatoki Braniewo. Braniewianie tym razem musieli uznać wyższość Olimpii Zambrów. Wynik 1:3 oddaje w pełni to co działo się na boisku. Zatoka jest przedostatnia w tabeli.
Niespodzianki w III lidze
Nie często się zdarza żeby drużyna przegrywająca do przerwy na własnym boisku 0:2 potrafiła odwrócić losy spotkania. Taki scenariusz miał miejsce w minionej kolejce III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Concordia Elbląg po 45 minutach przegrywała z ŁKS Łomża.
- 28.05.2012 14:16 (aktualizacja 18.08.2023 05:00)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze