Szczypiornistki Startu Elbląg nadal mają szansę na miejsce w pierwszej czwórce SuperLigi kobiet. W niedzielę w hali przy Grunwaldzkiej po raz pierwszy w tym sezonie pokonały AZS Politechnikę Koszalin. Elblążanki prowadziły już nawet sześcioma bramkami, ale w końcówce pozwoliły gościom odrobić straty. Ostatnie sekundy były bardzo emocjonujące. Start prowadził 27:26, piłkę miała drużyna z Koszalina, jednak rzut Tatiany Bilenia znakomicie obroniła Aleksandra Kordunowska, bohaterka niedzielnego spotkania. O tym, która z drużyn awansuje do najlepszej czwórki SuperLigi zdecyduje trzeci mecz, który za tydzień odbędzie się w Koszalinie.
Napisz komentarz
Komentarze