Za zamkniętymi drzwiami będzie się toczył proces w sprawie firmy z Pasłęka, która prawdopodobnie przyczyniła się do katastrofy ekologicznej na jeziorze Druzno. Aktem oskarżenia objęte zostały trzy osoby z kierownictwa spółki. Proces ma charakter zamknięty, bo istnieje ryzyko ujawnienia tajemnic handlowych. Przypomnijmy w wyniku zatrucia padło kilkanaście ton ryb ich wartość oszacowano na blisko 400 tysięcy złotych.
Strat ekologicznych nie da się przeliczyć na pieniądze, ale są ogromne. Oskarżonym w tej sprawie grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Ekologiczny proces za zamkniętymi drzwiami
Za zamkniętymi drzwiami będzie się toczył proces w sprawie firmy z Pasłęka, która prawdopodobnie przyczyniła się do katastrofy ekologicznej na jeziorze Druzno
- 27.10.2015 13:43 (aktualizacja 11.08.2023 06:03)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze