Od wielu lat interweniują w sprawie uciążliwej sąsiadki. Mieszkańcy bloku przy ulicy Pułkownika Dąbka 41 po licznych pismach wysłanych do spółdzielni mieszkaniowej z bezsilności rozkładają ręce. Jak sami mówią w takich warunkach nie da się żyć.
Od wielu lat interweniują w sprawie uciążliwej sąsiadki. Mieszkańcy bloku przy ulicy Pułkownika Dąbka 41 po licznych pismach wysłanych do spółdzielni mieszkaniowej z bezsilności rozkładają ręce. Jak sami mówią w takich warunkach nie da się żyć.
Napisz komentarz
Komentarze