Ostatni rzut oka na mapę i już można ruszać. Miłośnicy dwóch kółek udowodnili, że na orientację można jeździć nie tylko po bażantarni. Uczestnicy XVIII edycji Elbląskiego Alleycata miejską dżunglę znają jak własną kieszeń.
Alleycat po elbląsku
Ostatni rzut oka na mapę i już można ruszać. Miłośnicy dwóch kółek udowodnili, że na orientację można jeździć nie tylko po bażantarni. Uczestnicy XVIII edycji Elbląskiego Alleycata miejską dżunglę znają jak własną kieszeń.
- 05.12.2011 14:18 (aktualizacja 18.08.2023 03:25)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze