Policja wyjaśnia sprawę „biletu wolnej jazdy”, który znaleziono w jednym z autobusów komunikacji miejskiej. Taki bilet w ogóle nie funkcjonuje w cenniku. Osoba, która sprzedawała tego typu fałszywkę odpowie za oszustwo. Policjanci ustalają kto jest odpowiedzialny za sprzedaż nielegalnych i bezużytecznych biletów.
Napisz komentarz
Komentarze