Zimowa aura dała się we znaki żółto-biało-niebieskim. Najpierw rozegrali mecz, który ze względu na warunki panujące na boisku w ogóle nie powinien się odbyć. Później w drodze powrotnej śnieg i niskie temperatury znów dały o sobie znać. Autokar, którym podróżowała drużyna w Olimpii, wpadł w poślizg i wylądował w rowie. Najwiekszych obrażeń doznał II trener Szymon Szałachowski, który nadal przebywa w szpitalu na obserwacji.
Napisz komentarz
Komentarze