Karetki przyjeżdżają na miejsce nawet z kilku dziesięciominutowym opóźnieniem. Zdarzają się sytuacje, że pod jeden adres przyjeżdżają dwie karetki – przekonywał na piątkowej konferencji Michał Missan, kierownik działu ratownictwa medycznego w Elblągu. Taka sytuacja ma miejsce od połowy sierpnia, czyli od likwidacji dyspozytorni w naszym mieście. Ratownicy usłyszeli wiele nieprzyjemnych słów od pacjentów i ich rodzin, a tak naprawdę nie są do końca winni. Młodzi Demokraci za całe to zamieszanie obwiniają wojewodę i zadają jego odwołania.
A więcej o problemach ratowników i "akcji ratunkowej" Młodych Demokratów w Programie Na Marginesie.
Na ratunek ratownikom
Karetki przyjeżdżają na miejsce nawet z kilku dziesięciominutowym opóźnieniem. Zdarzają się sytuacje, że pod jeden adres przyjeżdżają dwie karetki – przekonywał na piątkowej konferencji Michał Missan, kierownik działu ratownictwa medycznego w Elblągu...
- 03.12.2012 13:52 (aktualizacja 20.08.2023 17:55)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze