29 grudnia 1789 r. odbył się przetarg na budowę nowego budynku kupieckiej giełdy. Nowa Giełda została otworzona już 23 sierpnia 1790 roku.
Wybudowana w 1744 roku ze składek kupców Stara Giełda po 45 latach nie spełniała już wymagań i oczekiwań użytkowników. Był to niewielki dwukondygnacyjny budynek: na górnym poziomie była sala giełdy, a na dolnym buda, w której przechowywano wzorce miar. Budynek groził zawaleniem, więc w 1789 roku go rozebrano. Kupcy chcieli, by nowy budynek giełdy był większy, wygodniejszy i bardziej reprezentacyjny. Przeznaczyli na ten cel 500 talarów. Przetarg na budowę odbył się 29 grudnia 1789 r. Jeden z przedsiębiorców zaoferował wybudowanie giełdy za kwotę niższą o ok. 135 talarów.
Jak to często bywa z inwestycjami, ostatecznie za Nową Giełdę elbląscy kupcy zapłacili trzy razy więcej, bo 1.523 talary, 33 grosze i 9 fenigów. Ale też trzeba przyznać, że napsuli sporo krwi budowniczym, wielokrotnie zmieniając projekt i osobiście nadzorując budowę. Wierzyć się nie chce, ale mimo to gmach stanął w ciągu zaledwie ośmiu miesięcy i to pomimo zimy i konieczności wbijania w dno rzeki kilkudziesięciu pali. Nowa Giełda również posiadała dwie kondygnacje: na dole była izba pisarza i pomieszczenia na wzorce miar. U góry była sala maklerska. Sala miała gipsowe tynki i była ozdobiona wieloma malowidłami, flagami i banderami, portretami władców oraz mapami. Pod sufitem wisiały modele dwóch morskich statków. Wzorem giełd londyńskiej i amsterdamskiej otwarcie i zamknięcie giełdy ogłaszano biciem w dzwon. Po raz pierwszy dzwon zabrzmiał 2 maja 1790 roku. Giełda czynna była zaledwie przez dwie godziny dziennie, od godziny 11 do 13-tej. I tak było do roku 1898 gdy budynek giełdy razem z sąsiednimi spichrzami na sklep i magazyny kupił Carl Steppuhn. (źródło: M.G. Fuchs).
Budynek giełdy, a właściwie sklepu Steppuhna spłonął w lutym 1945 roku. Wysoki Most został wysadzony przez wycofujących się Niemców w powietrze. Przez lata stalowe przęsła mostu leżały w wodzie, zachęcając do podniesienia i odbudowy. Ale nie uczyniono tego, budując w tym miejscu najpierw ciepłociąg na Zawodzie, a nad nim wątpliwej urody kładkę. Dopiero teraz zwodzony most wraca na swoje miejsce. Obok mostu powstać ma budynek przypominający dawną elbląską giełdę, a w nim Specjal Pub. Tylko, czy wybudowany zostanie tak sprawnie, jak przed z górą 200 laty, w osiem miesięcy?...
Napisz komentarz
Komentarze