10 lutego 1945 – zakończyła się bitwa o Elbląg. Po wielotygodniowych walkach ulicznych pierwsze duże niemieckie miasto zostało zdobyte. Z tej okazji w Moskwie oddano armatni salut.
Walki o Elbląg rozpoczęły się 23 stycznia, gdy ulicami sennego miasta przejechały czołgi kpt. Diaczenki. Dzień uznano Elbląg za najbezpieczniejsze miasto w Prusach. Tymczasem czołgi Diaczenki wywołały panikę. Następnego dnia ewakuowano Zakłady Schichau’a. Dowódca obrony miasta płk. Schopfer wydał rozkaz ewakuacji ludności Starego Miasta, które zamieniono w twierdzę. 25 stycznia wojska II Frontu Białoruskiego rozpoczęły regularne oblężenie. Stłoczona ludność wszelkimi sposobami szukała ucieczki, ale pociągi już nie jeździły. Niewielu udało się wsiąść na odholowywane do Gdańska torpedowce. 26 stycznia miasto było już okrążone z trzech stron. 2 lutego Rosjanie zbombardowali Stare Miasto. Spłonął kościół św. Mikołaja. 6 lutego broniono się już w ścisłym centrum. 9 lutego dowództwo obrony uciekło z Elbląga. O godz. 7 rano rozpoczęło się niezwykle silne przygotowanie artyleryjskie do ostatecznego ataku Rosjan. Ok. godz. 17-tej opanowano plac Słowiański, a o 3 rano 10 lutego walki ustały. Niedobitki Niemców przedarły się w okolice ul. Królewieckiej, a stamtąd na teren zakładów Schichau’a. Tam Niemcy sforsowali rzekę i uciekli do Gdańska. 10 lutego miasto, a właściwie to, co z niego zostało, zostało zdobyte. W Moskwie na cześć zwycięzców oddano salut artyleryjski.
Napisz komentarz
Komentarze