Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 16 czerwca 2025 07:02
Reklama

23 kwietnia 1997 – misja na Wschodzie

23 kwietnia 1997 – w 1000-lecie śmierci św. Wojciecha w Tenkitach w Obwodzie Kaliningradzkim postawiono ufundowany przez elblążan krzyż ku czci św. Wojciecha.
23 kwietnia 1997 – misja na Wschodzie

23 kwietnia 1997 – w 1000-lecie śmierci św. Wojciecha w Tenkitach w Obwodzie Kaliningradzkim postawiono ufundowany przez elblążan krzyż ku czci św. Wojciecha.

Gdzie zginął św. Wojciech? – w Świętym Gaju zakrzyknie czytelnik. Ale tak do końca to nie możemy być pewni. W żywocie św. Wojciecha występuje nazwa „Cholinum”, ale czy jest to nasz Święty Gaj? A może rosyjskie dziś Tenkity w Sambii? Tam już 50 lat po śmierci czczono świętego patrona Polski. Pierwszą kaplicę wybudował duński król Kanut Wielki, który opanował Sambię w roku 1023. Późniejsze świątynie fundowali Krzyżacy. Gdy Prusy przeszły na protestantyzm, kult zaginął, by ożywić się za sprawą opiekującej się zesłanymi powstańcami hrabiny Elżbiety Wielopolskiej. Ona to ufundowała i postawiła w 1831 roku solidny żeliwny krzyż z napisem w języku niemieckim: „Biskup św. Adalbert umarł tu śmiercią męczeńską w roku 997 za światłość chrześcijaństwa. Wielopolska 1831”. Krzyż ten odnowiono na 900-lecie śmierci św. Wojciecha ale został zniszczony po wojnie - w 1946 r. Z okolic wysiedlono całą ludność, a same Tenkity znalazły się w radzieckiej, zamkniętej dla cywilów strefie wojskowej. Gdy upadł ZSRR i pustoszały wojskowe bazy, odnaleziono fundamenty starego krzyża. Pracujący w Kaliningradzie ks. Jerzy Steckiewicz zamarzył o odnowieniu kultu. Wykonania i montażu 10-metrowego krzyża podjęła się elbląska firma ELZAM z jej prezesem Michałem Walukiem, która sfinansowała też całe przedsięwzięcie. Wykonano dwa egzemplarze krzyża – jeden popłynął barką do Tenkit, a drugi ustawiono w elbląskim parku Traugutta. 

Dotąd szło wszystko jak po sznurku i nagle się zacięło. Przez ponad pół roku nie można było zgrać terminu ustawienia krzyża, bo zawsze coś komuś nie pasowało. Aż wreszcie udało się – w środę wyruszyła z Elbląga grupa pracowników, reprezentacja miasta i ekipa Telewizji Elbląskiej. Na miejscu okazało się, że są problemy z dźwigiem. Później samochód wiozący krzyż ugrzązł. Ks. Steckiewicz nie namyślając się chwycił za płatnicę i zaczął ścinać drzewa. Wreszcie można było ustawić wojciechowy krzyż na jego historycznym fundamencie. Stało się to  23 kwietnia 1997 r., dokładnie 1000 lat po śmierci św. Wojciecha. Dziś krzyż w Tenkitach jest symbolem św. Wojciecha i niepodzielonego Kościoła – modlą się pod nim katolicy, protestanci i prawosławni…

 

Fot. Krzyż w Tenkitach przed wojną i współcześnie

 

***

Kartka z kalendarza ukazuje się codziennie, przypominając o ważnych i ciekawych wydarzeniach w naszym mieście i regionie, które miały miejsce przed laty i przed wiekami. Informacje na każdy dzień znajdziecie w dziale Historia/Kartka z kalendarza.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptuję regulamin serwisu Truso.tv, którego administratorem jest Truso Media sp. z o.o. z siedzibą w Elblągu, przy ulicy zacisze 4/N. Kontakt pod adresem e-mail: [email protected] lub pod adresem korespondencyjnym siedziby spółki. Jednocześnie udzielam zgody na przetwarzanie danych wpisanych w formularzu i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach przesyłania informacji marketingowych firmy Truso Media Sp. z o.o. za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Komentarze

Reklama
Reklama