9 maja w latach 1946 - 1989r. obchodzony był w Polsce jako Dzień Zwycięstwa. Dziś Dzień Zwycięstwa obchodzimy 8 maja. Skąd ta różnica?
Europa po II wojnie światowej podzielona została na dwa obozy – niedemokratyczny „krajów demokracji ludowej” oraz demokratyczny krajów Zachodu. Z czasem oba bloki dzieliło wszystko, co możliwe. Różną też przedstawiano oficjalną historię. I tak na przykład Zachód zwycięstwo nad hitlerowskimi Niemcami czcił 8 maja, w Wschód – dzień później. Dlaczego?
Tak naprawdę bezwarunkowy akt kapitulacji Niemiec na froncie zachodnim podpisany został 7 maja 1945 roku o godzinie 2:47 w kwaterze Eisenhowera w Reims. Kapitulacja obowiązywać miała od północy 8 maja. Na wieść o tym Stalin zażądał ponownej kapitulacji – tym razem całych Niemiec. Kapitulację w Berlinie podpisał marszałek Wilhelm Kitel 8 maja o godzinie 23.11. W Moskwie była już godzina 01.11 następnego dnia. Dlatego ZSRR oraz wszystkie państwa socjalistyczne Dzień Zwycięstwa obchodziły 9 maja. Gdy Polska wyszła spod wpływów ZSRR, zwycięstwo nad faszyzmem przesunięto w kalendarzu o jeden dzień wcześniej. Warszawa leży przecież w tej samej strefie czasowej, co Berlin.
Wykonane w 1987 roku fotografie przedstawiają wielki transparent z okazji 9 maja z błędem ortograficznym. Mimo „bijącego po oczach” błędu transparent stał w tym miejscu przez kilka dni, budząc śmiech i zażenowanie.
***
Kartka z kalendarza ukazuje się codziennie, przypominając o ważnych i ciekawych wydarzeniach w naszym mieście
i regionie, które miały miejsce przed laty i przed wiekami. Informacje na każdy dzień znajdziecie w dziale Historia/Kartka z kalendarza.
Napisz komentarz
Komentarze