Komitet Wyborczy Wyborców „Elbląski Komitet Oburzonych” podjął uchwałę i nie wystawił list kandydatów na radnych do Rady Miejskiej ani nie wystawił kandydata na prezydenta Elbląga w przedterminowych wyborach ogłoszonych na 23 czerwca 2013 r. Jednocześnie informujemy, że Elbląski Komitet Oburzonych nie znika z lokalnej sceny politycznej. Nadal istniejemy i będziemy żywo się przyglądać sytuacji w Elblągu i nowej radzie miasta wraz z nowy prezydentem, wybranym przez Szanownych Elblążan. Będziemy także komentować w mediach sprawowanie władzy po wyborach 23 czerwca 2013r.
Nie wystawiając kandydata na prezydenta oraz kandydatów do nowej Rady Miasta, uznajemy że ugrupowania Naszą partią jest Elbląg z liderem Edwardem Pukinem oraz Wolny Elbląg z liderem Lechem Kraśniańskim podołają unieść ciężar sprawowania władzy w Elblągu. My "Elbląski Komitet Oburzonych" będziemy ich wspierać merytorycznie. Obaj liderzy tych ugrupowań obywatelskich są na tyle silni, że zdołają naprawić Elbląg. Popieramy w działaniu te ugrupowania i mamy nadzieję, że sprawując władzę elblążanom będzie łatwiej żyć, a miasto ożyje gospodarczo.
Cudu gospodarczego na pewno nie będzie, nie od razu do Elbląga zaczną masowo przyjeżdżać inwestorzy, ale wierzymy w to, że ugrupowania Naszą partią jest Elbląg oraz Wolny Elbląg zaprowadzą ład i porządek w Elblągu.
Elbląg to nie partie polityczne, ale ludzie, a więc my wszyscy Szanowni Elblążanie.
Z całym szacunkiem dla mieszkańców Elbląga:
Mirosław Floryński
Pełnomocnik KWW „EKO”
Elbląski Komitet Oburzonych
Napisz komentarz
Komentarze