Ludzie listy piszą... anonimowe
W anonimowym liście do ministra kultury pod adresem Mirosława Siedlera dyrektora elbląskiego teatru padają zrzuty m.in. o mobbing, nepotyzm, czy zastraszanie pracowników. Pod listem podpisał się zespół Teatru, tyle, że nikt z aktorów oficjalnie się do tego listu nie przyznaje...
- 08.10.2013 17:14 (aktualizacja 20.08.2023 23:46)
W anonimowym liście do ministra kultury pod adresem Mirosława Siedlera dyrektora elbląskiego teatru padają zrzuty m.in. o mobbing, nepotyzm, czy zastraszanie pracowników. Pod listem podpisał się zespół Teatru, tyle, że nikt z aktorów oficjalnie się do tego listu nie przyznaje, nie przyznają się także osoby związane z teatrem, które rzeczywiście uważają że Mirosław Siedler nadużywa swojej władzy.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze