Przez kilka godzin komornik ze śląska próbował wyeksmitować z domu na osiedlu marynarzy kobietę i jej nastoletniego syna. W obronie kobiety stanęli jej znajomi, którzy zatarasowali wejście samochodami. Na miejsce wezwano policję. Adwokat eksmitowanej twierdzi, że komornik się pospieszył, bo dopiero w środę sprawą zajmie się sąd.
Zgodnie z prawem?
Przez kilka godzin komornik ze śląska próbował wyeksmitować z domu na osiedlu marynarzy kobietę i jej nastoletniego syna. W obronie kobiety stanęli jej znajomi, którzy zatarasowali wejście samochodami. Na miejsce wezwano policję...
- 15.10.2013 15:47 (aktualizacja 02.08.2023 13:48)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze