Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 20 października 2025 20:47
Reklama

„Niezły wczyt” z Dominikiem Żyłowskim: historia, która wydarzyła się naprawdę

W najnowszym odcinku cyklu „Niezły wczyt”, tworzonego wspólnie przez Bibliotekę Elbląską i Truso Media, Dominik Żyłowski zabiera widzów w podróż po mrocznych wodach XVIII wieku. Tym razem zachęca do lektury książki Davida Granna „Sprawa Wager" – niezwykłego reportażu historycznego, który pokazuje, że rzeczywistość potrafi być bardziej wciągająca niż fikcja.

Wszystko zaczyna się w roku 1739, gdy pomiędzy Anglią i Hiszpanią wybucha konflikt, znany w historii jako wojna o ucho Jenkinsa. To właśnie wtedy kapitan Jenkins traci swoje ucho podczas potyczki z Hiszpanami. Ten pozornie błahy incydent staje się pretekstem do wybuchu wojny o dominację na morzach.

Wkrótce po rozpoczęciu działań zbrojnych Anglicy planują tajną ekspedycję morską, która ma przynieść im kontrolę nad handlem na Pacyfiku i… zdobycie legendarnego skarbu wszechoceanu – hiszpańskiego galeonu wypełnionego bogactwami Nowego Świata.

Ekspedycji przewodzi George Anson, a jednym z okrętów jest HMS Wedger – stary statek handlowy przerobiony na jednostkę wojenną. Jego dowódcą zostaje David Cheap, debiutant o dużych ambicjach.
Wszystko idzie zgodnie z planem, aż do chwili, gdy w rejonie przylądka Horn kontakt z Wedgerem zostaje zerwany.

Dwa lata później u wybrzeży Brazylii odnajduje się łódź z rozbitkami. Twierdzą oni, że są ocalałymi z Wedgera. Wydaje się, że tajemnica została rozwiązana – do czasu. Pół roku później do Anglii dociera kolejna łódź z trzema rozbitkami, wśród których jest sam dowódca Cheap.

Wtedy zaczyna się prawdziwy dramat – czy wcześniejsi ocalali kłamali? A może to Cheap ma coś do ukrycia?

Sprawa trafia przed trybunał, bo bunt na okręcie to przestępstwo karane śmiercią.
David Grann – znany autor takich bestsellerów jak „Zaginione miasto Z” – z niezwykłą dokładnością analizuje zapiski sądowe, dzienniki pokładowe i prywatne listy marynarzy, by odpowiedzieć na pytanie: co naprawdę wydarzyło się na pokładzie Wedgera?

Ta historia odbiła się szerokim echem w całej Europie. Pisał o niej Wolter, wspominali Rousseau i Montesquieu. Motywy tej morskiej tragedii pojawiają się później w literaturze – u Hermana Melville’a czy Patricka O’Briana.

Jak mówi Dominik Żyłowski, „Sprawa Wedżera” to reportaż, który czyta się jak thriller. Zaskakuje, wzrusza i pokazuje, jak cienka granica dzieli honor od zdrady, prawdę od kłamstwa.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptuję regulamin serwisu Truso.tv, którego administratorem jest Truso Media sp. z o.o. z siedzibą w Elblągu, przy ulicy zacisze 4/N. Kontakt pod adresem e-mail: [email protected] lub pod adresem korespondencyjnym siedziby spółki. Jednocześnie udzielam zgody na przetwarzanie danych wpisanych w formularzu i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach przesyłania informacji marketingowych firmy Truso Media Sp. z o.o. za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: europolitanTreść komentarza: W Warszawie też widziałem ten książkomat. Aż się zdziwiłem, że takie coś jest.Data dodania komentarza: 1.10.2025, 23:31Źródło komentarza: W Elblągu pojawił się nowy książkomat [WIDEO]Autor komentarza: MMTreść komentarza: To jest dla życia miasta bardzo ważna inwestycja.Data dodania komentarza: 29.09.2025, 15:08Źródło komentarza: Elbląg może pochwalić się nowoczesną oczyszczalnią ściekówAutor komentarza: obserwatorTreść komentarza: Jak wszystko ze światowida, niewidoczne jak wiatr.Data dodania komentarza: 17.07.2025, 09:05Źródło komentarza: Wakacyjne propozycje od elbląskiego ŚwiatowidaAutor komentarza: MariuszTreść komentarza: SuperData dodania komentarza: 25.06.2025, 13:19Źródło komentarza: Jantar na fali historii. Najstarszy śródlądowy statek w „Pytaniu na Śniadanie”Autor komentarza: MariuszTreść komentarza: Od zamknięcia ul. Mącznej ulice Szkolna, Ślusarska i Janowska stały się darmowym parkingiem dla całego miasta. Kierowcy unikają płatnej strefy i niszczą te ulice nadmiernym ruchem. Remont bez wprowadzenia strefy płatnego parkowania to wyrzucanie pieniędzy w błoto, nowe nawierzchnie znów szybko się zdegradują. Oczekuję, że miasto wreszcie potraktuje ten problem poważnie i wprowadzi stosowne zmiany przy okazji planowanego remontu.Data dodania komentarza: 25.06.2025, 13:18Źródło komentarza: Dodatkowe 4 mln na drogi i 2,5 mln zł na gospodarkę odpadami
Reklama