Z budżetem 60 tysięcy złotych można kupić zarówno używany, jak i nowy samochód. Oba rozwiązania mają zarówno wady, jak i zalety. Ostateczny wybór warto uzależnić przede wszystkim od swoich potrzeb i upodobań. Nie ma szans na to, by w tej cenie kupić auto z salonu w wysokiej wersji wyposażeniowej i o większym prestiżu. Z drugiej strony, wybierając starszego Mercedesa, trzeba przygotować się na wszystkie problemy związane z kupnem „używki”.
Przed decyzją, jak kupimy samochód, warto więc dobrze przemyśleć swoje oczekiwania oraz poznać wszystkie dobre i złe strony zakupu egzemplarza z rynku wtórnego. W drugim przypadku dobrze też dowiedzieć się jak najwięcej o jego historii, pochodzeniu i stanie technicznym. W tym zadaniu pomoże narzędzie dostępne na http://www.carvertical.com/pl/mercedes-benz-vin-decoder, dzięki któremu znając numer VIN można prześwietlić dane auto w różnych rejestrach.
Samochód do 60 tysięcy. Mercedes z drugiej ręki czy nowy egzemplarz?
Jeśli chodzi zalety kupna samochodu u dilera, w pierwszej kolejności należy wspomnieć o:
-
bezproblemowej eksploatacji: w nowych autach poważne usterki zdarzają się naprawdę rzadko. Nawet jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce, kierowca może być pewien, że zostaną one szybko i sprawnie zlikwidowane w ramach gwarancji;
-
lepszych wrażeniach z jazdy: osiągi, przestrzeń i standard wyposażenia to jedno, ale niewytarta tapicerka i plastiki oraz brak śladów eksploatacji na pewno uczynią poruszanie się samochodem dużo przyjemniejszym;
-
oszczędności czasu: zakupy na rynku wtórnym wiążą się czasochłonnym przeszukiwaniem ogłoszeń, a zwykle też kilkoma lub kilkunastoma jazdami próbnymi. Kupno auta w salonie trwa znacznie krócej.
Samochód z drugiej ręki nie jest pozbawiony wad. Oczywiście sprawdzenie jego historii na https://bestvin.pl/, dokładne oględziny i konsultacja z mechanikiem są absolutną koniecznością, ale jeśli o tym nie zapomnimy, możemy skorzystać z następujących zalet:
-
możliwość kupna lepiej wyposażonego i większego auta w tym samym budżecie;
-
wolniejsza utrata wartości: w ciągu pierwszych 3 lat eksploatacji auto może stracić nawet 50 procent swojej wartości. Potem proces przebiega już dużo wolniej – zwłaszcza w przypadku marek takich jak Mercedes;
-
szeroki wybór modeli: ten argument kierujemy przede wszystkim do miłośników klasyków.
Auto do 60 tysięcy. Używany Mercedes czy tani model z salonu? Przegląd opcji
W wspomnianym budżecie do dyspozycji mamy kilka aut prosto z salonu. Na tę chwilę warto wspomnieć przede wszystkim Dacię Logan i Master, Toyotę Yaris i Aygo oraz Renault Clio. Za żaden z nich nie zapłacimy więcej niż 50 tysięcy, a Dacia Logan w podstawowej wersji jest do kupienia już za nieco ponad 30 tysięcy złotych. Jeżeli zaś chodzi o używane Mercedesy, do wyboru mamy między innymi całkiem praktycznego SUV-a ML W164, klasę R W251 i klasę C W204. Ten ostatni model to dobra opcja dla kierowców szukających reprezentacyjnej limuzyny z ponadczasowym wzornictwem, a niedysponujących budżetem wystarczającym do kupna nowego pojazdu ze stajni Daimlera.