Jak szukać studia tatuażu w Internecie?
Najłatwiej zacząć poszukiwania od Internetu. A tam niespodzianka – każde studio tatuażu jest najlepsze, najfajniejsze i w ogóle naj. Odpuść sobie czytanie googlowych reklam a skoncentruj się raczej na opiniach klientów. Przejrzyj wizytówkę firmy, jej profil w mediach społecznościowych, look book, referencje publikowane na stronie – to tutaj uzyskasz najbardziej wartościowe informacje. Jeśli opinie są trudne do znalezienia – od razu powinna ci się zapalić czerwona lampka.
Ładny tatuaż szybko i tanio – niewykonalne?
Oczywiście chcemy mieć na skórze piękny wzór. Oczywiście nie uśmiecha nam się czekanie. I oczywiście nikt nie pogardzi, kiedy kilka stówek zostanie w kieszeni. Ale jednak nie warto ufać zapewnieniom niektórych studiów, które zarzekają się, że wydziarają cię choćby dziś i to za połowę tego, ile zażyczy sobie konkurencja. Być może takie obiekty istnieją, ale lepiej być sceptycznym. Najczęściej sprawdza się jednak reguła, że triada „szybko, tanio i dobrze” jest niemożliwa do osiągnięcia.
Artysta i klient – dwoje ludzi, jeden cel, jeden flow
Masz jakiś pomysł na swoją dziarę a artysta zupełnie go nie rozumie? Przyczyny mogą być dwie: albo nie do końca spójnie tłumaczysz swoją wizję, albo tatuażysta ma po prostu zupełnie inny gust. W poszukiwaniach idealnego studia warto więc zwrócić uwagę na poprzednie realizacje poszczególnych tatuatorów i od razu poprosić o konsultację z tym, którego prace ci się podobają. Nie można być mistrzem w każdym stylu a aby klient był zadowolony, ważne jest nadawanie z artystą na wspólnych falach.
Czystość – absolutna podstawa wszystkiego
Nawet kiedy wszystko jest już ustalone i wchodzisz do studia na umówioną sesję, zawsze jeszcze możesz się rozmyślić. Jeśli zmieniłeś zdanie, prawdopodobnie będziesz musiał pożegnać się z zadatkiem. Ale masz prawo żądać zwrotu pieniędzy wówczas, gdy odkryjesz, że w salonie jest po prostu brudno. Na szczęście obecnie takie sytuacje zdarzają się sporadycznie – salony wymagają regularnego przechodzenia wnikliwych kontroli Sanepidu.
Czy warto jechać za dobrym tatuażystą na drugi koniec Polski?
A co w sytuacji, gdy znalazłeś artystę, w którego pracach się zakochałeś, ale przyjmuje on w miejscowości odległej o kilkaset kilometrów? To zależy od ciebie. Warto kierować się i sercem i rozsądkiem. Jeśli dziara ma być malutka i mało wymagająca – prawdopodobnie nie ma sensu wybierać się w daleką podróż. Ale jeśli chcesz robić całe plecy czy rękaw, pokrywając je misternym wzorem – wówczas warto zdobyć się na poświęcenie. Są i tacy amatorzy dziar, którzy do swoich mistrzów jeżdżą za granicę.
Przy dziaraniu nie ma głupich pytań
Dobre studio tatuażu to takie, gdzie otrzymasz wyczerpujące odpowiedzi na wszystkie nurtujące cię pytania. Nie ważne, czy to twoja pierwsza dziara czy dziesiąta – zawsze mogą się pojawić wątpliwości np. w kwestii zabronionych zachowań czy pielęgnacji (te ostatnie na pewno w sporym stopniu rozwieje strona producenta kosmetyków do tatuażu: https://loveink.pl/collections/all). Jeśli więc pytasz a zamiast odpowiedzi otrzymujesz zniecierpliwione westchnięcia i pogardliwe uśmieszki – daruj sobie taki salon. Prawdziwy artysta dbający o klienta nigdy w ten sposób nie postąpi.
Nietypowy wzór, nietypowe miejsce – czy studio jest na to gotowe?
Marzy ci się innowacyjna dziara? Nietuzinkowy wzór, niepopularne miejsce? Sprawdź, czy w wybranym studiu jest artysta, który się tego podejmie. Możesz poprosić o wizualizacje żeby sprawdzić, czy na pewno się rozumiecie. W przypadku dziar w okolicach intymnych zorientuj się również, czy salon dysponuje parawanem lub osobnym pomieszczeniem, które zagwarantuje ci komfort i prywatność.
Tatuaż to nie kajzerka – nie fundujemy go sobie codziennie. Lepiej poczekać kilka tygodni i zrobić porządny research, niż zawieźć się i potem ukrywać pod ubraniem spartaczoną łydkę, rękaw czy plecy (z uchem będzie trudniej). Weź pod uwagę wszystkie kryteria, przejrzyj realizacje i upewnij się, że wybrane studio i artysta są właśnie tym, czego szukasz.