Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
czwartek, 1 maja 2025 16:44
Reklama

Olga Dmowska - Wszystko co widzę jest Twoją projekcją

Wystawa „Wszystko co widzę jest Twoją projekcją” przedstawia twórczość Olgi Dmowskiej, artystki, która jest wyjątkowa nie tylko ze względu na wizualną wyrazistość swoich prac, lecz również z uwagi na radykalizm projektu egzystencjalnego, który realizuje w ramach sztuki.
  • Źródło: CS Galeria El
Olga Dmowska - Wszystko co widzę jest Twoją projekcją

Ekspozycja jest zbudowana z dwóch zespołów prac. Na jeden składają się inscenizowane fotografie będące zapisami performatywnych gestów i eksperymentów artystki z ciałem, wizerunkiem i tożsamością. Jednocześnie w ostatnich latach Dmowska zajmuje się intensywnie malarstwem. Na scenie sztuki znana jest przede wszystkim z obrazów i to właśnie one, zwłaszcza prace najnowsze, stanowią zasadniczą część wystawy. Fotografie, z których większość nie była do tej pory pokazywana publicznie, rzucają jednak na malarstwo artystki światło, w którym wyraźniej rysuje się specyfika prowadzonego przez Dmowską przedsięwzięcia – projektu niemieszczącego się do końca ani w ramach konwencji artystycznych.

Istotę tego przedsięwzięcia można opisać jako pracę nad stawaniem się sobą. Realizacje artystyczne – zdjęcia i obrazy malarskie – są echem tego procesu, dając jednocześnie wgląd w jego przebieg.

Bycie sobą, zamiast kimś (innym), prowadzi do nieuniknionej polemiki z obowiązującymi wzorcami kulturowymi, a nawet z samą kulturą pojętą jako „źródło cierpień”. Na sztukę Olgi Dmowskiej można spojrzeć jak na przestrzeń tego sporu.

W obliczu obrazów Dmowskiej jako punkt odniesienia przychodzi na myśl tradycja art brut. Rozwijając swoją malarską praktykę, artystka nie miała jednak intencji prowadzenia dialogu z tą artystyczną formacją. Z art brut łączy Dmowską tyle, że podobnie jak tworzący pod tym szyldem artyści z lat 40. i 50 XX wieku, ona także w pewnym sensie pragnie – i potrzebuje – wymyślić malarstwo od nowa. Siatka historycznych odniesień nie ma zatem kluczowego znaczenia dla odczytania jej obrazów. Klucza do ich odbioru powinniśmy szukać przed czy też raczej poza historią sztuki.

Podobnie jest z fotografiami Dmowskiej. Kojarzą się one z szeroko pojętą tradycją sztuki ciała; można dopatrzeć się w nich powidoków artystycznych dyskursów genderowych, feministycznych, queerowych, a nawet rytuałów i brutalistycznej poetyki wiedeńskich akcjonistów. Te tropy nie są zupełnie mylące, w tym sensie, że ciało istotnie jest tu zasadniczym medium, zaś praktyki performatywne – przebieranie, maskowanie, odgrywanie scen, reenactment – służą za narzędzia pracy z cielesnością. Seksualność, aluzje do przemocy i sadomasochistyczne wyobrażenia stanowią powracające motywy w tych inscenizacjach. Równie często przewija się wątek uprzedmiotowienia ciała; występująca na fotografiach postać często bywa sprowadzona do statusu (żywej) lalki. Ma ona najczęściej – choć nie zawsze – twarz samej artystki; znakomita większość prac fotograficznych to autoportrety.

Jeżeli fotografie Dmowskiej są zapisem pewnego procesu, to jej malarstwo stanowi jego kontynuację, ale również poszerzenie i przeniesienie w nowy etap.

Olga Dmowska jest absolwentką filozofii; naukę na Wydziale Sztuki Mediów warszawskiej ASP rozpoczęła tuż przed trzydziestką. Wydział ten wybrała ze względu na swoje zainteresowania fotografią i wideo, a jednak w latach studiów na Akademii zwróciła na siebie uwagę jako malarka – utalentowana, a zarazem osobna w tym sensie, że pracująca poza jakąkolwiek konwencją. Jej malarstwo, gwałtowne, ekspresyjne, oparte na zuchwałym, wręcz heretyckim sposobie zestawiania kolorów, było – i wciąż pozostaje – antytezą sztuki akademickiej. Obecna jest w nim energia sztuki prymitywnej, której nie należy jednak mylić z kategorią twórczości naiwnej. Sztukę Olgi Dmowskiej początkowo osadzano w kontekście jej osobistej traumy, przemocy, której doświadczała w dzieciństwie i wczesnej młodości. Wystawa „Wszystko co widzę jest Twoją projekcją” jest propozycją wyjścia poza wąską, biograficzną ścieżkę interpretacyjną, w stronę spojrzenia na sztukę Dmowskiej nie tyle jak na platformę przepracowywania przeszłości, ile praktykę jej przekraczania.

– Tekst i kurator: Stach Szabłowski
– Wernisaż wystawy: 30 listopada 2023 r., godz. 18:00
– Wystawa potrwa do 28 stycznia 2024 r.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Wysyłając komentarz akceptuję regulamin serwisu Truso.tv, którego administratorem jest Truso Media sp. z o.o. z siedzibą w Elblągu, przy ulicy zacisze 4/N. Kontakt pod adresem e-mail: [email protected] lub pod adresem korespondencyjnym siedziby spółki. Jednocześnie udzielam zgody na przetwarzanie danych wpisanych w formularzu i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach przesyłania informacji marketingowych firmy Truso Media Sp. z o.o. za pomocą środków komunikacji elektronicznej.

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: AleksanderTreść komentarza: Dlaczego zdjęcia nie mają podanego autorstwa? Moje też tam są.Data dodania komentarza: 8.03.2025, 11:06Źródło komentarza: Elbląg lata 70' 80 ' 90 ' (sprawdź czy rozpoznasz co jest na zdjęciu)Autor komentarza: Lomasz TisTreść komentarza: Trochę szkoda że nie dostaniemy prezydenta Polski który walczyłby o większe dopłaty to podażu a nie popytuData dodania komentarza: 17.02.2025, 22:11Źródło komentarza: Magdalena Biejat: Rynek kredytowy to nie Dziki Zachód [WIDEO]Autor komentarza: roztTreść komentarza: Jewropejskie standardy...Data dodania komentarza: 21.01.2025, 20:30Źródło komentarza: 27 stycznia 1832 - masakra w FiszewieAutor komentarza: Don Zalesko (YTchanel.)Treść komentarza: Będzie wsparcie publikiData dodania komentarza: 2.12.2024, 15:42Źródło komentarza: Tauron Puchar Polski kobiet po raz pierwszy w Elblągu [WIDEO]Autor komentarza: lolTreść komentarza: xdddddddData dodania komentarza: 22.10.2024, 22:24Źródło komentarza: Pomimo wszystkiego, szukajmy w ludziach dobra...Autor komentarza: śmiech na saliTreść komentarza: niezła melina... koleś zagadał, a baba co? "to ja idę sobie zupę ugotować", widać że się znali i chlali, był tam równo 1000zł? a może 990zł albo 1100zł? a może tylko 200zł? 100zł wydali i 100zł zostało? chłop chwalił się garnkiem "złota" i go przewalili, "Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców" aha poszukiwali sąsiadów... dziwne że nie umorzyli z powodu nie wykrycia sprawców XDData dodania komentarza: 10.09.2024, 02:44Źródło komentarza: Ukradli garnek bilonu
Reklama