Historie osób bezdomnych są do siebie podobne. Kłopoty rodzinne, alkohol to początek problemów. Potem jest jeszcze trudniej brak dachu nad głowa, brak pieniędzy, brak nadziei. Osoby bezdomne często nie chcą lub nie potrafią skorzystać z pomocy. Nawet w zimie wolą zostać w swoich koczowiskach, bo tu przebywają na swoich zasadach. Strażnicy Miejscy kilka razy w miesiącu odwiedzają elbląskich bezdomnych i oferują im pomoc.
Na marginesie życia
Historie osób bezdomnych są do siebie podobne. Kłopoty rodzinne, alkohol to początek problemów. Potem jest jeszcze trudniej brak dachu nad głowa, brak pieniędzy, brak nadziei. Osoby bezdomne często nie chcą lub nie potrafią skorzystać z pomocy. Nawet w zimie wolą zostać w swoich koczowiskach, bo tu
- 21.01.2015 22:13 (aktualizacja 03.08.2023 01:11)
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze