„Zamech i inni” – na dużym ekranie kina Światowid (2 marca, g. 18:00).
Mówimy Elbląg, a w domyśle Zamech, mówimy Zamech, a w domyśle Elbląg – trawestując Majakowskiego, tak przed 30 laty można było mówić o naszym mieście i jego największym zakładzie przemysłowym. Dziś o Zamechu pamiętają tylko najstarsi, ale fabryk przecież nie zlikwidowano. W roku 1990 jako pierwsze w Polsce przeszły przekształcenia własnościowe i dzięki inwestycjom nowych właścicieli nadal produkują nowoczesne turbiny i inne wyroby metalowe eksportowane na cały świat. Tylko już pod innym znakiem.
Zamech był nie tylko miejscem pracy, ale współtworzył miasto, był jego siłą napędową. To w Zamechu narodziła się spółdzielnia „Sielanka”, tu zawiązywano kluby sportowe i organizowano życie kulturalne. Z Zamechu wywodzili się prezydenci miasta i inne osoby odpowiedzialne za jego rozwój.
- W latach 80-tych Zamech zatrudniał ok. 8 tys. pracowników, a przecież były jeszcze ZPO Truso, Zakłady Wielkiego Proletariatu, EZNS, Plastyk, Styren, później ZAS - Polmo, browar, mleczarnia, zakłady mięsne, Buczek, Marchlewski, ZNMR-y, EKB i wiele innych – przypomina Juliusz Marek. O większości z tych firm, dzięki pasji filmowej p. Stefana Muli i filmowców amatorów, mamy archiwalne filmy lub choćby wzmianki w starych kronikach. Jest w czym wybierać i co wspominać.
Od ponad siedmiu lat, z krótkimi przerwami, w pierwszy poniedziałek miesiąca miłośnicy historii Elbląga i regionu spotykają się w kinie Światowid, by oglądać stare filmy dokumentalne i archiwalne kroniki. Dla wielu widzów stało się to obowiązkiem, inni przychodzą tylko na wybrane seanse. Ale i tak co miesiąc kino wypełnia się po brzegi. Takiej frekwencji nie mają dziś najgłośniejsze tytuły kinowe. Zastanawiać może tylko, czy nie wyczerpie się repertuar, bo w końcu Elbląg to nie Warszawa i tylu filmów tu nie kręcono.
- Tego się nie obawiam, w archiwach mamy jeszcze wiele dokumentów, a nawet niezmontowanych ujęć – uspokaja Juliusz Marek. I ciągle zbiór ten powiększa się, więc wystarczy go na kilka lat. A potem może zaczniemy od nowa, jeśli będą widzowie i miejsce do spotkań.
Na seans „Zamech i inni” zapraszamy w poniedziałek, 2 marca o godz. 18:00 do kina Światowid. Projekcje filmowe przeplatane będą ciekawostkami z historii elbląskiego przemysłu. Aktywni widzowie zostaną nagrodzeni upominkami od firmy Alstom. Organizatorami cyklu „Elbląg na dużym ekranie” są: Centrum Spotkań Europejskich Światowid i Telewizja Elbląska, a patronami medialnymi Dziennik Elbląski oraz Elbląska Gazeta Internetowa „Portel”. Wstęp wolny.
„Zamech i inni” – na dużym ekranie kina Światowid
Mówimy Elbląg, a w domyśle Zamech, mówimy Zamech, a w domyśle Elbląg – trawestując Majakowskiego, tak przed 30 laty można było mówić o naszym mieście i jego największym zakładzie przemysłowym. Zamech będzie bohaterem najbliższego spotkania z Elblągiem na duzym ekranie - 2 marca o godz. 18.00.
- 20.02.2015 11:17 (aktualizacja 22.08.2023 23:32)

Reklama
Napisz komentarz
Komentarze