Sprawcą uszkodzenia kilku rękawów chroniących budynki przed wysokim poziomem wody w rzece Elbląg okazał się… niespełna 11-letni chłopiec. Wraz z kolegami odwiedzał mieszkania i zbierał słodycze w trakcie Halloween. Gdy wracali, wyjął z plecaka kuchenny nóż i… zaczął dziurawić nim rękawy przeciwpowodziowe.
________________________________________________________________________________
Zobacz także: Remont budynku na finiszu
Napisz komentarz
Komentarze