Dzieci te niejako wyjęte z oglądającej inscenizacje publiczności, otrzymały największe oklaski za swoją postawę i odwagę.
- Dziewczynkę spotkałem na krótko przed „IV Barykadą 44” i obiecałem jej, że jeżeli rodzice się zgodzą włączę ją w skład występujących. Pamiętam to wydarzenie i silną determinację tego dziecka. Ponieważ słowa danego nie łamie się nigdy, szczególnie jeżeli słowo to daje się dziecku, zapraszam i dziewczynkę i chłopca do udziału w inscenizacji – mówi Piotr Imiołczyk z Międzyszkolnego Koła Historycznego w Elblągu. Jeżeli tylko Wasi rodzice się zgodzą przyjmuję Was w poczet występujących na równych prawach z innymi. Jeżeli przekonacie Waszych rodziców, by występowali razem z Wami – będę szczęśliwy dwukrotnie - dodaje nauczyciel.
Napisz komentarz
Komentarze