Śmierć w saszetce
35 lat tyle ma najstarsza osoba, która po zażyciu dopalaczy trafiła do elbląskiego szpitala. Trudno tu więc mówić młodzieńczej naiwności, za to śmiało można mówić o głupocie.
- 21.07.2015 13:30 (aktualizacja 11.08.2023 05:49)
35 lat tyle ma najstarsza osoba, która po zażyciu dopalaczy trafiła do elbląskiego szpitala. Trudno tu więc mówić młodzieńczej naiwności, za to śmiało można mówić o głupocie. Pomimo licznych ostrzeżeń w mediach po śmierć w saszetce sięga coraz więcej osób.
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze