Elblążanki wygrały spotkanie 20:17 mimo, że do przerwy przegrywały różnicą 8 bramek. W drugiej połowie podopieczne Andrzeja Niewrzawy pozwoliły swoim rywalkom rzucić – uwaga! - zaledwie 3 bramki.
_________________________________________________________________
Zobacz także: Nakręcamy sport - Sylwia Lisewska
Autor: J. Żukowski, M. Kisiel
Kontakt: [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze