Sytuacja miała miejsce wczoraj (13.12) około godziny 22.50. Policjanci zostali wezwani do jednego z mieszkań w okolicy ul. Władysława IV . Tam z mieszkania miał wybiec 30-letni mężczyzna. Wcześniej w mieszkaniu doszło do awantury, a 30-latek wykrzykiwał, że odbierze sobie życie. Policjanci od razu rozpoczęli poszukiwania. Okazało się, że mężczyzna wybiegł z domu w samej bieliźnie. Na zewnątrz panowała temperatura ok. 0 stopni. Policjanci znając kierunek ucieczki 30-latka pobiegli w ślad za nim. I to… dokładnie w ślad, ponieważ uciekający pozostawiał na śniegu wyraźne ślady stóp. W ten sposób odnaleźli wychłodzonego 30-latka w okolicach cmentarza Agrykola. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe. Zmarznięty mężczyzna został przewieziony karetką do szpitala. Tam pozostał pod opieką lekarzy.
Autor: podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu
Napisz komentarz
Komentarze