Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 20 kwietnia 2024 17:23

Co sprawia, że zdolność kredytowa oceniania jest negatywnie?

Zdolność kredytowa to zespół kryteriów stosowanych przez banki w celu oceny wiarygodności potencjalnego kredytobiorcy. Jak doskonale wiadomo, obecnie kryteria te są o wiele bardziej rygorystyczne, niż miało to miejsce jeszcze kilkanaście lat temu, co w praktyce oznacza, że ogromna grupa konsumentów jest de facto pozbawiona dostępu do produktów kredytowych oferowanych przez banki. Jakie konkretnie parametry są brane pod uwagę przy ocenie tzw. zdolności kredytowej i czy model działania banków w tym zakresie można uznać za racjonalny?
  • 16.05.2018 13:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Co sprawia, że zdolność kredytowa oceniania jest negatywnie?

Czym jest zdolność kredytowa?

Jak wspomnieliśmy powyżej, konstrukt teoretyczny znany w żargonie bankowym pod mianem zdolności kredytowej to zespół kryteriów służących bankom do oceny wiarygodności klienta. Jakie czynniki są przede wszystkim brane pod uwagę i co decyduje o tym, czy bank uzna nas za klienta wiarygodnego lub też pozbawionego wiarygodności?

W pierwszej kolejności banki sprawdzają naszą przeszłość finansową. Oznacza to przede wszystkim sprawdzanie danych potencjalnego kredytobiorcy w takich bazach, jak BIK czy KRD. Jeśli posiadamy negatywną przeszłość kredytową, możemy być właściwie pewni, że nasz wniosek o przyznanie jakiegokolwiek kredytu zostanie z miejsca odrzucony przez bank, nawet jeśli jest to zwykła pożyczka gotówkowa.

Kolejny czynnik to określenie stopnia ryzyka, z jakim wiąże się przyznanie kredytu poszczególnemu klientowi. Tutaj bank najpewniej zażąda od nas zaświadczenia o dochodach, a czasami również dostarczenia dokumentów potwierdzających, że posiadamy umowę o pracę na czas nieokreślony. Bank na pewno sprawdzi również charakter źródła naszych dochodów: nawet jeśli zarabiamy bardzo dobrze, lecz pracując "na czarno", najprawdopodobniej zostaniemy uznani za osobę nie wykazującą odpowiedniej zdolności kredytowej.

Kolejny czynnik to średnia wysokość naszych dochodów na przestrzeni ostatnich miesięcy lub nawet lat. Co to oznacza w praktyce? Jeżeli pracujemy na przykład zagranicą przez 6 miesięcy w roku, bank może odmówić nam przyznania kredytu. Dlaczego? Według kryteriów stosowanych przez banki taka forma zarobkowania, nawet jeśli jest wysoce intratna, wiąże się z dużym ryzykiem.

Czy sposób definiowania zdolności kredytowej przez banki jest racjonalny?

Banki to specyficzne instytucje. Warto pamiętać, że od roku 2008, czyli od momentu wybuchu kryzysu ekonomicznego w Stanach Zjednoczonych, instytucje bankowe na całym świecie, w tym również w Polsce, zostały zobligowane do radykalnego zaostrzenia swojej polityki kredytowej. Z punktu widzenia budżetu państwa był to ruch jak najbardziej zasadny, ponieważ krach finansowy w roku 2008 został w ogromnej mierze spowodowany przez skrajnie nieodpowiedzialną politykę kredytową amerykańskich banków.

Czy jednak oznacza to, że kryteria oceny zdolności kredytowej stosowane przez banki są racjonalne? Odpowiedź na to pytanie jest raczej negatywna. To, co nazywa się zdolnością kredytową, to de facto nic innego, niż konstrukt teoretyczny będący w dużej mierze dziełem biurokracji państwowej. Ta ostatnia zaś, jak doskonale wiadomo, rzadko wprowadza regulacje o charakterze racjonalnym z biznesowego punktu widzenia.

Czy odmawianie udzielania kredytów osobom mającym negatywną historię kredytową, posiadającym długi lub zarobkującym w nietypowy sposób ma sens? Dane statystyczne dowodzą, że nie. Według raportu Komisji Nadzoru Finansowego za rok 2017 zysk osiągnięty przez polski sektor bankowy był aż o ponad 270 milionów złotych niższy, niż w roku ubiegłym. Dodatkowo, koszty działalności banków w samym czwartym kwartale roku 2017 osiągnęły poziom aż 8,37 mld, co oznacza wzrost o 7% w stosunku do analogicznego okresu w roku poprzednim.

Nietrudno odgadnąć, że zarówno zmniejszające się zyski, jak i rosnące koszty działalności banków to w dużej mierze pochodna rozbudowanej biurokracji a także wciąż nieracjonalnej polityki kredytowej, z powodu której instytucje bankowe uniemożliwiają dostęp do swojej oferty wielomilionowej grupie klientów.

Pożyczki bez zdolności kredytowej napędzają zyski w sektorze pozabankowym

W porównaniu z sytuacją banków, zyski sektora pozabankowego rosną w tempie około 20% rocznie, przy jednoczesnym braku wzrostu kosztów działalności. Jak to możliwe? Według specjalistów jednym z kluczowych czynników różnicujących jest w tym wypadku odmienny sposób definiowania pojęcia zdolności kredytowej. Podczas gdy w przypadku banków mamy do czynienia z bazowaniem na suchych statystykach, które tak naprawdę niewiele znaczą, firmy pozabankowe wykazują podejście o wiele bardziej praktyczne bardziej racjonalne. Oferowanie pożyczek bez zdolności kredytowej i sprawdzania bazy BIK jest jednym z głównych akceleratorów dynamicznego rozwoju sektora pozabankowego.

--- Materiał partnera ---