To jedna z młodszych ulic centrum Elbląga. Powstała w roku 1948, choć projektowana była jeszcze w czasach niemieckich. Ma zaledwie 360 m i jest przy niej tylko jeden budynek. Dziś jest gruntownie modernizowana.
Teren, przez który przebiega Aleja Armii Krajowej jeszcze na początku XIX wieku zajęty był przez fosy i wały miejskie. Wschodnia część ulicy ze skrzyżowaniem z 12 Lutego przebiega przez dawny cmentarz katolicki, zlikwidowany dopiero po wojnie. Zachodnia część, to dawne ogrody loży masońskiej, Resursy Obywatelskiej i Resursy Humanitas. Po fortyfikacjach pozostały dwa niewielkie wzgórza: to z czołgiem – po Bastionie Psiej Uliczki, a to, zwane dziś Grotą - po Bastionie Bramy Młyńskiej. Do 1990 roku była to Aleja gen. Karola Świerczewskiego. Imię generała nosiły Zakłady Mechaniczne Zamech. Świerczewski lansowany był na bohatera narodowego, tymczasem był zdegenerowanym zbrodniarzem walczącym z własnym narodem.
W czasach hitlerowskich zaprojektowano nową, szeroką aleję, która prowadzić miała od ulicy Bema a na zachód – do rzeki Elbląg, a następnie ulicą Nowodworską – do szosy w kierunku Gdańska. Klęska pod Stalingradem, a następnie ofensywa rosyjska przekreśliła te plany. Ale nie na zawsze. Zaraz po wojnie przystąpiono do ich realizacji. Pierwszym etapem było wytyczenie w roku 1948 szerokiej, brukowanej Alei gen. Świerczewskiego. Drugi etap – przebicie w kierunku wschodnim – zrealizowano 30 lat później. Trzeciego etapu, którym miało być przebicie w okolicy Bramy Targowej do nowego wysokiego mostu i dalej na zachód – nie zrealizowano już nigdy. Nowy most wybudowano kilkaset metrów na południe, w ciągu również wytyczonej po wojnie Alei Tysiąclecia.
Przy nowej arterii w centrum miasta planowano wybudować Pałac Kultury (w czasach stalinowskich używano takich nazw). I ten pomysł nie doczekał realizacji. Zatem Aleja Armii Krajowej do dziś jest niezabudowana, nie licząc domu sklepu Biedronka, na rogu Armii Krajowej i 12 Lutego.
Fot. przebudowa skrzyżowania z 12 Lutego w 1990 roku
Napisz komentarz
Komentarze