Prezentacja pt. „Przeciwdziałanie wypadkom z użyciem przedmiotów wybuchowych i niebezpiecznych” zawierała elementy teorii i praktyki. Atrakcją spotkania była możliwość zobaczenia i dotknięcia sprzętu wykorzystywanego przez saperów np.: wykrywaczy metali i innych urządzeń.
Uczniowie dowiedzieli się, że mimo upływu lat, pozostałości po II wojnie światowej, wciąż mogą stanowić dla nich bezpośrednie zagrożenie.
- Staraliśmy się zwrócić uwagę młodzieży na ewentualne zagrożenia i przestrzec ich przed konsekwencjami. Trzeba tłumaczyć, podpowiadać jak należy postępować w przypadku znalezienia podejrzanych przedmiotów. Wyczulić, żeby nie ruszali, nie dotykali, nie sprawdzali na własną rękę, tylko natychmiast zgłaszali swoje znalezisko pod ogólnodostępny numer ratunkowy: 112 – mówi st. chor. Stanisław Śmigielski, dowódca patrolu rozminowania 9BBKPanc.
Jednym z przytaczanych przez saperów przykładów był wypadek z marca br. do którego doszło na terenie gminy Pieniężno. Przypomnijmy, że gospodarze robili porządki na podwórzu. Postanowili rozpalić ognisko, by spalić liście i pozostałości po zimie. Nie zdawali sobie sprawy z tego, że w ognisku znalazł się pocisk. Pod wpływem temperatury doszło do eksplozji. Stojąca najbliżej ogniska 34- letnia kobieta doznała obrażeń kończyn dolnych.
Autor: Marta Hajkowicz
Kontakt: [email protected]
Napisz komentarz
Komentarze